Hardcore mam z dwóch powodów.
1. Gotuję w warunkach, delikatnie mówiąc, loftowych. Moja kuchnia znajduje się w warsztacie motocyklowym (tak, tak, właśnie w warsztacie, co więcej - warsztat jest również częścią mojego domu). Odpalanie silników i pętający się po kuchni mechanik to standard. Mechanik jest do tego dobrym kumplem Mojego M, więc na ogół jest wliczany w obiady. A on i Mój M we dwóch jedzą tyle ile 5-osobowa rodzina razem wzięta.
2. Ja i Mój M jesteśmy mistrzami w bezsensownym wydawaniu kasy, a że dochody mamy dość nieregularne, zdarza się, że zostajemy na tydzień z 50 zetami. Tak jak teraz np. W takich momentach często włącza mi się kreatywność i produkcja podstawowych produktów żywieniowych. Np. bagietek z cebulką, które są boskie do bigosu, który szczęśliwie jeszcze został (łaska boska, mechanik na urlopie, o połowę gotowania mniej ;) ) oraz do pieczonego mięska na kanapki.
Dużo nie trzeba:
400 g mąki
10 g drożdży (świeżych)
200 ml wody
cebula, dość duża
oliwa z oliwek
łyżeczka soli
łyżeczka cukru
łyżeczka oregano
opcjonalnie: posiekane chilli i oliwki (zostało mi trochę, wcisnęłam do bagietek i wyszło fajnie).
Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na oliwie.
Drożdże rozmieszać z wodą (zimną). Mąkę wymieszać z solą, cukrem i oregano, wlać drożdże. Ręcami wyrobić ciasto. Dodać cebulkę, opcjonalnie chilli i oliwki, znów wyrobić. Na koniec dodać ze 2 łyżki oliwy, wyrobić i odstawić w ciepełko na godzinę.
Po godzinie rozdzielić na 4 części, z każdej zrobić prostokątny placek. Krótsze brzegi zagiąć do środka (tak po 5 cm z każdej strony), a następnie zwinąć wzdłuż dłuższego brzegu i uformować zgrabny wałek. Zgrabne wałki ułożyć na blaszce posmarowanej oliwą i dać spokój na ok. 30 min - niech sobie rosną.
Piec tak: 230 stopni przy wkładaniu bagietek. Na dno sypnąć kostki lodu, żeby bagietki chrupały. Po 7 min zmniejszyć temperaturę do 210, piec jeszcze ok 30 min. Przypiekanie wierzchu można opanować poprzez położenie na bagietkach folii aluminiowej. Po wyjęciu z pieca lekko spryskać wodą. I już :)
Podobny przepis prezentuje Liska w Pracowni Wypieków - polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz